Petitsiooni esitaja ei esitanud petitsiooni.
Przez pandemię utraciłem zainteresowaną firmę do wystąpienia o grant NCBiR "szybka ścieżka", który zawierał w planie badania związane z moją pracą doktorską. Zmusiło mnie to do modyfikacji programu badań, który obecnie realizuję.
Ponieważ pandemia utrudniła tok przeprowadzania badań na poczet mojej rozprawy w wybranym sektorze przedsiębiorstw
Jestem doktorantem
Jestem na ostatnim roku studiów doktoranckich, a przedłużającą się pandemia bezpośrednio wpłynęła na opóźnienie badań niezbędnych do napisania pracy doktorskiej.
Ponieważ uważam, że w związku z pandemią termin ten nie jest wystraczający.
Reprezentuję środowisko którego dotyczy.
Jestem doktorantką starego trybu. Pandemia mocno wpłynęła na tempo pracy nad doktoratem
Chorowałem na Covid-19, trudności z dostępem do bibliotek.
Przedłużenie terminu zakończenia przewodów doktorskich jest niezbędna przy sytuacji epidemiologicznej. Doktoranci zostaną wtedy sprawiedliwie potraktowani i otrzymają możliwość sprawiedliwego zakończenia swoich prac doktorskich.
Moja córka jest doktorantką, która zmaga się z cieniami doktoratu i usilnie próbuje zakończyć go tak szybko jak to możliwe. Niestety warunki są bardzo niesprzyjające. Córka traci motywację i boję się, że po wielu latach wyrzeczeń, nauki, poświęcenia, ale też radości z tego co robi będzie musiała pogodzić się z tym, że jej wielkie marzenie i ambicje nie zostaną zrealizowane.
Jestem doktorantką, która próbuje zamknąć, z powodzeniem, swój przewód doktorski. Od prawie 1.5 roku możliwość prowadzenia badań, dostęp do bibliotek, wcześniej nawet kontakt z promotorem, a szczególnie szansa na projekty promujące mobilność i znacznie poprawiające poziom wiedzy, praktyki i doświadczenia są znacząco utrudnione. Przedłużenie terminu zakończenia przewodów doktorskich byłaby szansą dla wielu doktorantów by spełnić swoje wieloletnie marzenia o doktoracie. Również moje.
Jestem doktorantem, pandemia opóźniła moje badania
Nie wyobrażam sobie skończyć pisania doktoratu w tak krótkim czasie.
Uważam, że istotne jest również podniesienie problemu doktorantów, którzy wszczęli przewód doktorski do końca kwietnia 2019 r. i na mocy przepisów przejściowych zobowiązali się do zakończenia przewodu do końca roku 2021. Z art. 179 ust. 4 ustawy Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce wynika, że „Postępowania, o których mowa w ust. 1 i 2, oraz przewody doktorskie, niezakończone do dnia 31 grudnia 2021 r., odpowiednio umarza się albo zamyka się”. Doktoranci, którzy zdecydowali się na to przyspieszenie procedury są w jeszcze gorszej sytuacji niż doktoranci, którzy nie wszczynali przewodu doktorskiego na starych zasadach i są zobowiązani do zakończenia do końca 2022 roku. Uważam, że postulowana zmiana powinna również ich objąć.
W związku z COVID19 moja praca badawcza ma opóźnienie, badanie ma charakter retrospektywny a pacjenci nie mogli zjawić się na wizycie bo szpital był zamknięty. Zmuszona jestem zacząć zbierać część grupy od początku.
Pandemia uniemożliwiła mi przeprowadzenie badań terenowych niezbędnych do badan wykorzystywanych w pracy doktorskiej. (Brak dostępu do wielu instytucji kultury, archiwów, spektakli czy festiwali)
Jestem chorującą doktorantką Szkoły Doktorskiej, przez pandemię od roku praktycznie nie jestem w stanie zająć się doktoratem.
Moje badania znacznie opóźniły się z powodu ograniczeń związanych z dostępnością materiałów w wyniku panującej pandemii COVID19
jestem doktorantką
I am a doctoral student
Wsparcie dla doktorantów ,którzy nie mogli prowadzić normalnych działań przygotowując doktorat z powodu pandemii
Przewód doktorski został otworzony w kwietniu 2019 r. Od marca 2020 r. nie byłam w stanie dokonywać kwerendy, pracować w lektorium, a z uwagi na temat pracy, są to jedyne źródła na jakich prowadzę badania. Ani BUW ani biblioteki wydziałowe od marca 2020 r. nie działają w normalnym trybie. Korzystanie ze zbiorów przez długie miesiące było w ogóle nie możliwe, a obecnie jest mocno utrudnione. Ten stan rzeczy ma bezpośrednie przełożenie na możliwość pracy nad dysertacją.
Pandemia COVID utrudniła realizację badań doktorskich.
Bo realizuję grant i doktorat będąc na 6 roku studiów. Badania, wyjazdy i delegacje służbowe (Francja, Barcelona, Grenoble) zostały odroczone z powodu C19 w związku z czym nie mogę dokończyć rzetelnie badań jak i doktoratu.
Uważam, że są dyscypliny nauk, w których czas realizacji doktoratu może się niespodziewanie wydłużyć z przyczyn niezależnych od samego doktoranta i w związku z tym, wyznaczona w ustawie data dyskryminuje wszystkie te osoby, które mimo szczerych chęci i zaangażowania w pracę naukową zmuszone będą na nowo uruchomić procedurę nadawania stopnia po wyznaczonym terminie.
Jestem doktorantką z powodu pandemii został utrudniony dostęp do bibliotek i po części zdobycia materiałów. Planuje bronić się w roku 2023.
Doktoranci studiów doktoranckich są postawieni w bardzo trudnej sytuacji w związku z Ustawą 2.0 o szkolnictwie wyższym. Przejście z jednego trybu nauczania na drugi powinno być możliwie płynne i łagodne, stąd wydłużenie terminu zakończenia przewodów doktorskich uważam za krok w dobrym kierunku.
Jestem doktorantką studiów doktoranckich.
Mam otwarty przewód, a pandemia mi uniemożliwia mi badań naukowych.
Przedłużenie terminów w moim odczuciu jest koniecznie nie tylko na ograniczone możliwości prowadzenia badań i dostępu do labolatoriów czy innych ograniczeń, ale też ze względów organizacyjnych. Uczelnie mogą nie sprostać ilości organizacji obron, które są czasochłonne i angażują sporo ludzi, a obostrzenia spowodują kumulacje obron, w którtkim czasie, gdzie z reguły było to sensownie rozłożone. Pandemia miała trwać chwilę - rok maksymalnie, mamy już drugi rok, a ogranicznia pozostają, dlatego wydłużenie tego terminu nie jest widzimisiem tylko sensownym rozwiązaniem problemów, które się pojawiły.